ZATRZYMANI PSEUDOKIBICE
Policjanci z Bielska-Białej, Katowic, Cieszyna i Żywca zabezpieczali mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami BKS Stal Bielsko-Biała i Czarni Góral Żywiec. Spotkanie odbyło się wczoraj na stadionie miejskim. Na trybunach zasiadło blisko 1400 kibiców. Policjanci zatrzymali dwóch kibiców z Żywiecczyzny, którzy zakłócili porządek. Grozi im nawet do 3 lat więzienia oraz zakaz stadionowy.
Do piłkarskiej imprezy policjanci przygotowywali się wspólnie z Wydziałem Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego, Miejskim Zarządem Dróg, Państwową Strażą Pożarną, Strażą Miejską oraz służbami ratownictwa medycznego. W efekcie przygotowań powstał kompleksowy plan zabezpieczenia tej ważnej dla miasta imprezy sportowej. Do służby skierowano policjantów z Bielska-Białej, Cieszyna i Żywca, mundurowych z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej oraz oddziału prewencji w Katowicach i strażników miejskich. Mundurowi z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni byli obecni w całym mieście. Zabezpieczali trasy dojazdowe i okolice widowiska sportowego. Wszyscy oni dbali o bezpieczeństwo nie tylko w trakcie trwania imprezy masowej, ale również na długo przed jego rozpoczęciem oraz po ostatnim gwizdku sędziego.
Niestety, na kilka minut przed rozpoczęciem meczu, kilkudziesięciu kibiców obu drużyn wtargnęło na płytę boiska, próbując doprowadzić do konfrontacji. W kierunku murawy rzucono racę. Konieczna okazała się natychmiastowa interwencja policjantów. Mundurowi szybko i skutecznie przywrócili porządek na stadionie. Kibice wrócili do swoich sektorów.
Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu i analizują je pod kątem identyfikacji tych osób. Tuż po zakończeniu spotkania policjanci z katowickiego oddziału prewencji rozpoznali i zatrzymali dwóch 38-latków z Żywiecczyzny. Są oni podejrzewani o wtargnięcie na murawę stadionu i zakłócenie porządku. Dzisiaj usłyszą zarzuty, a o ich dalszym losie rozstrzygnie prokurator. Grozi im do 3 lat za kratami oraz zakaz stadionowy.
Śledczy w dalszym ciągu analizują zapisy monitoringu, celem identyfikacji i rozpoznania pozostałych osób odpowiedzialnych za zakłócenie spokoju i odpalenie materiału pirotechnicznego. Sprawa ma charakter rozwojowy. Przypominamy, że ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych zakazuje wnoszenia i posiadania na stadionie, m. in. materiałów pirotechnicznych. Złamanie tego zakazu jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec sprawców przestępstwa sąd może orzec zakaz stadionowy.
Źródło: KWP Katowice