Wpadł w ręce mundurowych na gorącym uczynku
Mundurowi z katowickiego oddziału prewencji udaremnili włamanie do jednej z placówek gastronomicznych w centrum Katowic. Na widok policjantów, sprawca zaczął uciekać. Szybko jednak został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Dalszy los 23-latka leży teraz w rękach sądu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek, policjanci patrolujący ul. Piotra Skargi w Katowicach usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła, dobiegający z ciągu placówek handlowych. Mundurowi zauważyli mężczyznę trzymającego nad głową kawałek płyty chodnikowej, uderzającego w szybę zamkniętego lokalu gastronomicznego. Kiedy sprawca zorientował się, że w pobliżu są już policjanci, zaczął uciekać w stronę przystanków autobusowych. Chwilę później został zatrzymany. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Chorzowa. Mężczyzna odpowie teraz za próbę włamania do lokalu. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi mu do 10 lat więzienia