ZIARNKO DO ZIARNKA, TABLETKA DO TABLETKI...
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, pełniący służbę na ulicach Sosnowca, kolejny już raz zatrzymali osoby posiadające narkotyki. Czasem są to nieznaczne ilości, czasem kilkanaście działek. Systematyczność tych działań jednak sprawia, że corocznie w ten sposób całkiem pokaźna ilość narkotyków jest usuwana z „ rynku”.
Tym razem policyjni wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli pojazd, który dojeżdżając do skrzyżowania, na którym sygnalizator wskazywał już żółte światło, zamiast się zatrzymać, dodał gazu. Podczas czynności mężczyźni, którzy podróżowali samochodem zaczęli się zachowywać bardzo nerwowo. Okazało się, że nie bez powodu. Kierowca w portfelu miał zawiniątko, w którym, jak oświadczył, miały być „dropsy”. Wyjaśnił, że tak nazywa tabletki ecstasy. Faktycznie w środku znajdowały się pokruszone tabletki narkotyku. 28-letni mieszkaniec Gniezna został zatrzymany. Za posiadanie substancji odurzających może trafić do więzienia na 3 lata.
Przypadków takich jak ten jest wiele. Niemal każdego dnia zatrzymywane są osoby, przy których policjanci ujawniają narkotyki. Mino, iż często zabezpieczane są ich nieznaczne ilości, to w skali roku czy nawet miesiąca okazuje się, że sumarycznie całkiem spora ich ilość jest w ten sposób usuwana „ z rynku”. Dodatkowo coraz częściej w trakcie podobnych jak opisana kontroli zatrzymywani są sprawcy kierowania pojazdami pod wpływem środków odurzających . Wielu z nich nie kryje zdziwienia, że zarówno policjanci ruchu drogowego, jak i policyjni wywiadowcy są wyposażeni w narkotesty, które szybko weryfikują, czy zatrzymany kierowca nie znajduje się właśnie pod wpływem narkotyków.
Źródło: KMP Sosnowiec