Policjanci pomogli 14-latkowi odzyskać telefon
Policjanci z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali 18-latka, który na dworcu MZKP w Tarnowskich Górach ukradł telefon komórkowy 14-latkowi. Chłopczyk trzymał w ręce telefon, a przechodzący obok niego mężczyzna po prostu zabrał mu go z ręki. Sprawca szybko wpadł w ręce mundurowych. Za kradzież grozi mu 5 lat więzienia.
Policjanci z Ooddziału Prewencji Policji w Katowicach pełnili służbę na terenie Tarnowskich Gór. W pewnym momencie do mundurowych podszedł 14-latek prosząc o pomoc, ponieważ ktoś ukradł jego telefon komórkowy. Dzięki szybkiej reakcji stróżów prawa, po chwili złodziej został namierzony i zatrzymany. Okazało się, że jest nim 18-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego. Rabuś nie miał przy sobie telefonu. Kiedy zorientował się, że może mieć kłopoty, wyrzucił skradziony łup. Policjanci odnaleźli porzucony telefon komórkowy o wartości 550 zł, który później przekazali mamie 14-latka. 18-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży telefonu komórkowego. Za to przestępstwo grozi mu nawet 5 lat więzienia.