Nawet na urlopie zatrzymują przestępców
Policjanci z katowickiego oddziału prewencji w ostatnim okresie zatrzymali aż trzech nietrzeźwych kierowców. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że funkcjonariusze przeprowadzali interwencje podczas pobytu na urlopach wypoczynkowych. Spośród zatrzymanej trójki rekordzistą okazał się 49-latek, który „wydmuchał” prawie cztery promile. O dalszym losie sprawców zadecyduje sąd.
Wszystkie trzy interwencje przebiegały w podobny sposób. Policjanci jechali prywatnymi samochodami i w pewnym momencie napotykali na swej drodze podejrzanie jadące pojazdy. Ich kierowcy mieli poważne problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy i wykonywali gwałtowne manewry niedostosowane do warunków panujących na drodze. Mundurowi podejrzewając, że kierowcy ci mogą prowadzić pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, natychmiast podejmowali interwencje. W efekcie zatrzymali trzech nietrzeźwych: 58-latka z Katowic, 49-latka z Suchej Beskidzkiej i 36-latka z Oświęcimia. Drugi z wymienionych „wydmuchał” rekordową wartość prawie czterech promili. O dalszym losie sprawców zadecyduje sąd. Za jazdę na „podwójnym gazie” grożą im dwa lata więzienia. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu policjantów, stawiających bezpieczeństwo na pierwszym miejscu uniknęliśmy kolejnych tragedii na drogach.