Wiadomości

Stanowisko dotyczące interwencji w Jastrzębiu-Zdroju

Użycie przez stróżów prawa środków przymusu bezpośredniego podczas interwencji w Jastrzębiu-Zdroju było efektem bezprawnego ataku na funkcjonariuszy. Policja, która znajduje się pomiędzy uczestnikami sporu, w żaden sposób nie jest stroną w tym konflikcie. Atakowanie mundurowych nie prowadzi do rozwiązania trudnej sytuacji, ani nie poprawia pozycji negocjacyjnych. W sytuacji zagrożenia życia i zdrowia policjantów, są oni w obowiązku używać przewidzianych prawem środków przymusu.

W czasie wczorajszej manifestacji pod siedzibą spółki w Jastrzębiu-Zdroju doszło do kolejnego ataku na pilnujących porządku policjantów. Mundurowi zaatakowani zostali butelkami, fragmentami płyt chodnikowych, cegłami, śrubami, kamieniami i petardami. W wyniku podjętej interwencji stróże prawa zatrzymali ośmiu mężczyzn w wieku od 23 do 41 lat. Policjanci nadal przesłuchują zatrzymanych oraz przedstawiają im zarzuty, związane z udziałem w zbiegowisku i czynną napaścią na funkcjonariuszy. Czterech z nich trzeźwieje w policyjnym areszcie. Wobec pozostałych zostały złożone wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Dalszy los zatrzymanych zależy teraz w od decyzji prokuratury i sądu. Grozi im kara nawet 10 lat więzienia.

Cały czas trwa identyfikacja pozostałych sprawców zamieszek. Planowane są kolejne zatrzymania.

Przypomnijmy, że policjanci w trakcie wczorajszej manifestacji dbali o bezpieczeństwo osób, które zgromadziły się przed budynkiem spółki i pracowników przedsiębiorstwa. Po 14.00 grupa agresywnych osób próbowała przedostać się do budynku. Policjanci odparli agresorów, używając gazu obezwładniającego. Ta interwencja ostudziła zapał napastników, lecz nie na długo. Po kilkudziesięciu minutach w stronę policjantów poleciały kamienie, śruby oraz fragmenty płyt chodnikowych i desek.

Mundurowi użyli armatki wodnej, gazu obezwładniającego i oddali salwę pociskami niepenetrującymi. Ta interwencja spowodowała wycofanie się atakujących. Zniszczone zostały drzwi wejściowe do siedziby przedsiębiorstwa oraz elewacja budynku. Rannych zostało czterech policjantów (stłuczenia i oparzenia po wybuchach petard). Na miejscu udzielono pomocy medycznej polegającej na przemyciu oczu sześciu protestującym. Stróże prawa zatrzymali łącznie osiem osób w wieku od 23 do 41 lat za atak na policjantów i zniszczenie mienia. Funkcjonariusze służb kryminalnych pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem kolejnych sprawców wczorajszych zajść.

Policjanci wciąż apelują o zachowanie zgodne z prawem. Atakowanie mundurowych i niszczenie mienia to przestępstwa i trudno je uznać za formę protestu.

Źródło: KWP Katowice

Powrót na górę strony