Wysypywał marihuanę przez okno pędzącego auta
W ręce wywiadowców z katowickiego oddziału prewencji wpadł 30-latek, który posiadał 45 porcji marihuany. Zatrzymanie poprzedził pościg ulicami Gliwic za pojazdem podejrzanego, podczas którego uciekinier próbował pozbyć się narkotyków, wysypując je na jezdnię. Gliwiczanin został objęty dozorem policyjnym, a za popełnione przestępstwo grożą mu nawet 3 lata odsiadki.
Do zdarzenia doszło we wtorkowe późne popołudnie w Gliwicach. Podczas patrolowania dzielnicy Żerniki, wywiadowcy zauważyli samochód, którego kierowca wolno jeździł po okolicy. Policjanci, podejrzewając, że może to być diler narkotykowy, postanowili zatrzymać go do kontroli. Włączyli sygnały dźwiękowe oraz świetlne i wskazali mężczyźnie miejsce do zatrzymania. Wtedy kierowca gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Wywiadowcy natychmiast ruszyli w pościg. Po przejechaniu kilku ulic, uciekinier wyciągnął rękę za okno pojazdu i z trzymanej kolorowej reklamówki, zaczął wysypywać na jezdnię jej zawartość. Po wszystkim wyrzucił reklamówkę przez okno i kontynuował ucieczkę. Chwilę później został zatrzymany przez policjantów. Wywiadowcy zabezpieczyli wysypaną substancję. Po sprawdzeniu na testerze narkotykowym okazało się, że jest to marihuana, z której można było przygotować 45 „działek dilerskich. 30-letni gliwiczanin został objęty dozorem policyjnym. Za posiadanie narkotyków grożą mu nawet 3 lata więzienia.